wierszyk
Komentarze: 0
Wakacje sa po prostu do kitu.Nie wiem co mam robic.W piatek jade nad morze z siorami.Oczywiscie jak mi sie bedzie chcialo bo jade az do koszalina.A to kawal drogi ze szczytna.Zaraz przyjada goscie i zostana na kolacji.Znalazlam wierszyk ktory napisalam w wieku 8 lat.Skomentojcie go.Tylko nie badzcie za surowi.
Szla biedronka waska drozka
i stoknela sie prawa nozka
Caly srodek ja rozbolal
Co tu robic-boli noga !!!!
Do lekarza-dzis sobota
Do szpitala-boli noga !!!
Co sie stanie,co sie stanie
jak biedronka straci palec!!
(śmianie zakazane)
Dodaj komentarz